Nasz blog
Do wiosny 2019 kiedy to zamknięto nas w domach a w supermarketach trwała walka o papier toaletowy mieszkania z ogródkiem tzw ,, partery” nie były najbardziej poszukiwanym towarem na rynku. Z reguły tańsze od pozostałych należały do lokali, które sprzedawały się najczęściej na końcu. Poza takimi z naprawdę intymnymi, dużymi ogrodami cała reszta ,, parterów” zdecydowanie nie była towarem TOP. Dlaczego?
– to mieszkania obarczone brakiem intymności, narażone na obserwację z wyższych balkonów
– to mieszkania najczęściej położone przy wewnętrznych ciągach komunikacyjnych z chodzącymi ciągle za płotem ludźmi, często z placem zabaw za ogrodzeniem
– mało bezpieczne, najbardziej narażone na włamania i kradzieże
– to lokale, w których jesteśmy celem wszystkiego co spada z wyższych balkonów: pety, śmieci, pranie
Czy coś się zmieniło dzisiaj? Tak! Nie w kwestii powyższych punktów bo one są jak najbardziej aktualne. Kilka miesięcy pandemicznego zamknięcia uświadomiło ludziom jak ważny jest własny skrawek trawy. Szukając mieszkania z ogródkiem ( dzisiaj to te, które wyprzedają się jako jedne z pierwszych) Klienci zapominają o ważnych kwestiach wymienionych wyżej.
Warto przeanalizować wszystkie za i przeciw a często życiowe decyzje podejmować rozsądnie- nie w covidowym szaleństwie.
Kolejna kwestia to pieniądze. Widzimy w internecie piękne mieszkania z pieknymi ogródkami. Żeby jednak one takie były potrzeba zaangażowania, pomysłu i niemałych pieniędzy. Nie zapominajmy, że nawet jeśli na naszym ogródku mamy tylko trawę trzeba ją podlewać i kosić! Nie wspominając już o bardziej wymagających roślinach. Zaaranżowanie i utrzymanie nawet niedużego ogrodu to koszt, z którego często Kupujący nie zdają sobie sprawy.
Kiedy dochodzi do zderzenia z rzeczywistością ogródki zaczynają wyglądać na bardzo zaniedbane. Mieszkań z ogródkami na rynku jest mało. Może zamiast upierać się przy zakupie właśnie takiego i szukać w nieskończoność warto kupić drugie piętro z balkonem a na trawę udać się do parku?